Jakie zmiany wprowadziło Frisco w obliczu pandemii koronawirusa?


04.05.2020
Anna Piotrowska
0
ostatnia aktualizacja: 26.03.2023

Spis treści

  1. Frisco — zakupy w sklepie spożywczym online a epidemia
  2. Wzrost zamówień na Frisco.pl
  3. Co kupujemy na Frisco.pl?
  4. Czy zakupy spożywcze online są bezpieczne?

Koronawirus jedne branże całkowicie zablokował, a na innych wymusił zmiany i pracę na maksymalnie zwiększonych obrotach. Sprawdźmy zatem, jak w nowych okolicznościach odnalazło się Frisco, czyli internetowy sklep spożywczy, który dostarcza zakupy do domów tysięcy Polaków?

Frisco — zakupy w sklepie spożywczym online a epidemia

Frisco.pl to jeden z liderów wśród sklepów spożywczych online. Od kilku lat obsługuje zamówienia spożywcze online w Warszawie. I choć Frisco systematycznie rozwija swoje usługi, to koronawirus i związane z nim obostrzenia, postawiły przez nim nie lada wyzwanie. Jak poradził z nim sobie jeden z największych sklepów spożywczych online?

Przekonaj się, gdzie najlepiej robić zakupy spożywcze online. Sprawdź nasz ranking supermarketów online.

 

Wzrost zamówień na Frisco.pl

Frisco.pl od lat walczyło o to, aby Polacy przerzucili się z zakupów w sklepach stacjonarnych na zakupy przez internet. O ile lubimy kupować online książki, elektronikę czy ubrania, o tyle po zakupy spożywcze woleliśmy udawać się do sklepu osobiście. Nie zmienia to jednak faktu, że baza klientów Frisco.pl systematycznie rosła.

Niedawno pisaliśmy o tym, że prawie 15% Polaków robi zakupy spożywcze przez internet (tutaj). Jednak dopiero koronawirus sprawił, że tłumnie rzuciliśmy do komputerów, aby zamówić produkty spożywcze z dostawą do domu. Wzrost zamówień na Frisco.pl okazał się około 4-6-krotnie większy w porównaniu z rokiem poprzednim, a to tylko dlatego, że sieć wprowadziła limity na zakupy. W przeciwnym razie wynik ten mógłby być jeszcze wyższy.

 

Co kupujemy na Frisco.pl?

W pierwszej fazie pandemii i wprowadzonych w związku z nią ograniczeń klienci postawili przede wszystkim na produkty, które nie wymagały przechowywania i przewożenia w chłodniach. Chodzi tu przede wszystkim o ryż, mąkę, makaron i… zielony groszek.

Następnie przyszła kolej na świeże drożdże. A jako że popyt na ten produkt był dla producentów zaskoczeniem, początkowo zaczęło brakować go na wirtualnych półkach.

Jednak z czasem koszyki zakupowe coraz bardziej zaczęły przypominać codzienne zakupy, a nie zapasy na czas kwarantanny. Klienci postawili w końcu na bardziej urozmaicone zakupy spożywcze online, kupując mięso, nabiał czy owoce i warzywa (jeśli planujesz zakupy we Frisco.pl, koniecznie sprawdź aktualne kody rabatowe Frisco.pl).

Nie da się jednak ukryć, że wartość wirtualnego koszyka zakupowego na Frisco wzrosła dwukrotnie. Chociaż można by powiedzieć, że tylko dwukrotnie, ponieważ sieć zdecydowała się na wprowadzenie ograniczeń w liczbie sprzedawanych produktów danego typu w ramach jednego zamówienia.

Co więcej, okazało się, że niezbędne są także limity w liczbie składanych zamówień. Aby nie wydłużać przesadnie terminów dostaw, Frisco umożliwia danego dnia na złożenie około 150-180 zamówień, które zostaną dostarczone od razu kolejnego dnia.

Sprawdź także naszą recenzję supermarketu internetowego Barbora.

 

Czy zakupy spożywcze online są bezpieczne?

W dzisiejszych czasach takie pytanie ma podwójne znaczenie. Nie chodzi tylko o to, czy na pewno otrzymamy zamówienie, za które zapłaciliśmy. Obecnie ważniejsze jest to, czy na zakupach nie przenosi się wirus. Aby temu zapobiec, Frisco wdrożyło dodatkowe procedury bezpieczeństwa.

Przede wszystkim zamówienia przygotowywane są przez specjalne roboty. Poza tym obecnie za zakupy zapłacimy tylko z góry, poprzez płatności internetowe. Do tego dostawcy Frisco.pl zostali wyposażeni w jednorazowe rękawiczki i maseczki, a dostawa produktów odbywa się bezkontaktowo.

Warto dodać, że Frisco dba także o pracowników. Sieć deklaruje, że sprawdza stan zdrowia zatrudnianych osób. Dodatkowo wydaje im środki antyseptyczne, maseczki, rękawiczki oraz, gdy jest to potrzebne, przyłbice.

Frisco doskonale zdaje sobie sprawę, że wzrostu zapotrzebowania na zakupy spożywcze przez internet. Z tego względu linie produkcyjne pracują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a do tego sieć podjęła decyzję o zatrudnieniu dodatkowych osób do pracy. Wszystko po to, abyśmy mieli pewność, że w tych trudnych czasach jedzenia nam nie zabraknie.

Anna Piotrowska

Komentarze użytkowników

(0)